Jak wokół każdej technologii, tak i wokół paneli słonecznych narosło wiele – mniej lub bardziej nieprawdopodobnych – mitów. Np.: że się nie zwracają, albo że nie pracują wtedy, gdy jest zimno lub w pochmurne dni. Poniżej rozprawiamy się z kilkoma z nich.

1: Panele słoneczne pozyskują energię tylko w słoneczne dni
Fałsz, ale…
Panele słoneczne pracują każdego dnia, choć oczywiście – z różną wydajnością. W słoneczne dni wydajność ta jest o wiele większa; pozyskują wówczas więcej energii. Jednak i w dni pochmurne do paneli dociera pewna liczba promieniowania ultrafioletowego, które przenika przez chmury również wtedy, gdy pogoda jest brzydka. Faktem natomiast jest, że panele słoneczne nie działają w nocy.

2: Inwestycja w panele słoneczne się nie opłaca
Fałsz
Jeden z najbardziej szkodliwych mitów, rozpuszczany przez osoby nieprzychylne czystej energii, a często związane z innymi metodami wytwarzania prądu. Obecnie inwestycja w panele fotowoltaiczne zwraca się średnio od 6 do 8 lat, a żywotność instalacji wynosi 25-30 lat. Łatwo więc policzyć, że będzie ona dla nas przynosiła zyski przez co najmniej 17, a może nawet i 24 lata (zależy to m.in. od kolejnego mitu, tzn. klasy producenta paneli).

3. Panele różnych producentów są takie same
Fałsz
W żadnym wypadku. Faktycznie to Chińczycy upowszechnili technologię i większość dostępnych na rynku produktów jest sprowadzana z Azji. Ale nie wszystkie są takie same i nie chodzi tu wyłącznie o różnice w wyglądzie. Jakościowe panele różnią się ceną od tańszych odpowiedników, ale są też bardziej trwałe, żywotniejsze i mają niższe koszty eksploatacji. Cała sztuka polega na tym, aby wiedzieć, którzy chińscy dostawcy są sprawdzonymi firmami, a którzy przydomowymi wyrobnikami. Dlatego często latamy na międzynarodowe targi weryfikować ofertę najlepszych producentów paneli słonecznych.

4. Fotowoltaika to zawodna technologia
Fałsz
W czasach upowszechniania się technologii fotowoltaicznej, faktycznie zdarzały się incydenty związane ze spięciami. Ale to typowe dla każdej, nowej technologii, że musi ona „wyjść z wieku dziecięcego”. Panele słoneczne dawno już z tego wieku wyszły i obecnie niczym nie różni się ich awaryjność wobec awaryjności innych źródeł energii.

5. Panele nie wymagają konserwacji
Niestety: fałsz
Fajnie by było mieć źródło prądu, które bez końca działa samo, ale… jeszcze nikt takiego nie odkrył. Faktycznie panele słoneczne są czystszym (również jeśli chodzi o warunki wytarzania energii) źródłem prądu, ale jednak – czasem i do nich trzeba zajrzeć. Natomiast konserwacja paneli jest bardzo prosta: wystarczy je umyć raz do roku – to wszystko.

6. Magazynowanie energii z ogniw jest kosztowne
Prawda, ale…
Tak: aktualnie magazynowanie energii pochodzącej z paneli słonecznych wymaga zakupu drogich akumulatorów. Dlatego też nikt (a już na pewno nie SunGrant) nie namawia do zakupu takich akumulatorów. Mamy o wiele prostsze i praktycznie bezkosztowe rozwiązanie. Panele podłączone do publicznej sieci energetycznej oddają do niej swoje nadmiary energii (np. w bardzo słoneczne dni), a później 70-80% tej energii, którą one oddały do sieci, może być przez nas za darmo z sieci pobrana (np. nocą). W efekcie nie musimy inwestować w akumulatory – energia się nie marnuje; wróci do nas dokładnie wtedy, gdy będziemy jej potrzebowali.

7. Panele słoneczne nie działają, gdy jest zimno
Fałsz
Temperatura otoczenia nie ma w zasadzie nic wspólnego z wydajnością paneli słonecznych. Pod tym względem liczy się tylko liczba docierającego do nich światła słonecznego – również w spektrum promieniowania ultrafioletowego (patrz: mit 1). Mało tego, przy niskich temperaturach panele słoneczne działają… lepiej, ponieważ spadek mocy wiąże się ze wzrostem temperatury. Krótko mówiąc: im zimniej, tym mniejsze straty przesyłu energii, więc wbrew pozorom – niska temperatura sprzyja efektywności całej instalacji.

Fot: Pixabay